10 stycznia o godz. 14 w hali sportowej OLIMPIA odbył się mecz "Dzieciaki kontra Wapniaki". Nazwa meczu wskazywałaby na to, że po jednej stronie boiska są dzieci, a po drugiej rodzice, ale oczywiście tak nie jest, bo dzieci byłyby bez szans na zwycięstwo. Otóż są po trzy reprezentacje z Przedszkola Publicznego nr 1 i Przedszkola Publicznego Nr 3. Jest reprezentacja: przedszkolaków (drużyny mieszane), mam i tatusiów. I właśnie te reprezentacje przedszkoli rozgrywają mecze. Zabawa była przednia, zwłaszcza jak za piłką biegały mamy. Wydaje się, że najmniej zestresowane były przedszkolaki i w tym roku nie miały problemów z rozróżnieniem swoich bramek. Natomiast tatusiowie podchodzili do gry bardzo ambitnie, bo przecież podziwiały ich dzieci, a także i żony. Sprężali się i z wielkim zaangażowaniem biegali za piłką. W prawdzie nie było przegranych, ale wyniki meczów były następujące:
mamy - 0 : 1 dla Przedszkola Publicznego Nr 1,
przedszkolaki - 0 : 12 dla Przedszkola Publicznego Nr 3,
tatusiowie - 3 : 4 dla Przedszkola Publicznego Nr 1.
Mecze sędziował Tomasz Krysiak (nie było rzutów karnych i nie było fauli). W przerwie rozgrywek miała miejsce prezentacja ratownictwa medycznego przeprowadzona przez OSP. Spotkała się ona z wielkim zainteresowaniem dzieci zgromadzonych na sali. Przedszkolaki wykazały się ogromną wiedzą w temacie powiadamiania służb ratunkowych. Piłkarzy do walki zagrzewała zgromadzona na trybunach publiczność. Wszystkie dzieci biorące udział w rozgrywkach otrzymały pamiątkowe certyfikaty, a przedszkola - dyplomy i piłki poduszki. Podsumowując wypada z radością stwierdzić, że jest impreza, podczas której rodziny wspólnie spędzają czas, wspólnie się bawią, a także podziwiają (jak można nie podziwiać mamy - żony grającej w piłkę nożną?). Było super!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz